reklama

niedziela, 1 października 2023

Bitki cielęce

Cielęcina była w moim domu rodzinnym często przygotowywana, ale ja jako dziecko niejadek nie przepadałam za nią. Jednak zmieniło się to, kiedy założyłam swoją rodzinę i doszłam do wniosku, że mięso cielęce nie dość, że jest zdrowsze od wieprzowego, to jeszcze delikatne i pyszne. Było to jednak bardzo dawno temu, jeszcze za czasów PRL-u. Muszę przyznać, jakież było moje zdziwienie, kiedy mąż nie dawno będąc w sklepie u Turka skusił się na świeżutką cielęcinę, której nie można było się oprzeć. Z tej pięknej cielęciny postanowiłam przygotować bitki, które zaserwowane z ziemniakami i sałatką z zielonej fasolki stanowiły pyszne danie obiadowe. 

Składniki:

4 plastry cielęciny

musztarda

mąka

sól  

pieprz

pieprz ziołowy

2 łyżki margaryny

1 duża cebula

Sposób przygotowania:

Mięso dokładnie rozbić. Każdą bitkę posolić i popieprzyć, a następnie z obu stron posmarować musztardą. Tak przygotowane bitki obtoczyć w mące i obsmażyć na gorącym tłuszczu z obydwu stron. Całość zalać wodą i dusić pod przykryciem do miękkości. W międzyczasie obrać cebulę i pokroić w piórka, a następnie dodać do mięsa. Bitki są gotowe jeżeli mięso i cebula jest miękka. Smacznego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz