Bigos z cukinii po mojemu

Już dawno temu polecałam Wam bigos z cukinii, który na stałe zadomowił się w naszej kuchni. Jednak jak już niejednokrotnie pisałam lubię co jakiś czas urozmaicać moje dania.  Tak było i tym razem. Przygotowując bigos z cukinii postanowiłam dodać oprócz kiełbasy drobno pokrojony boczek, marchewkę, liść laurowy i ziele angielskie.  Wiadomo, że ziele angielskie i liść laurowy dodają potrawie zupełnie innego smaku. Po ich dodaniu bigos z cukinii w smaku zupełnie przypomina tradycyjny bigos, z tą różnicą, że nie jest taki ciężki i tłusty. 

Składniki:

4 młode cukinie

puszka pomidorów obranych i pokrojonych

600 g kiełbasy cienkiej

cebula

listek laurowy

2 kulki ziela angielskiego

olej

koperek

sól 

pieprz

pieprz ziołowy

papryka wędzona

papryka ostra

Sposób przygotowania:

Cebulę obrać i pokroić w kostkę, a następnie zeszklić na oleju. Cukinię  zetrzeć na tarce o dużych oczkach i dorzucić do cebuli.  Razem krótko przesmażyć, dodać obrane pomidory. Dolać odrobinę wody jeżeli jest taka potrzeba, wrzucić listek laurowy, ziele angielskie i wszystko  dusić pod przykryciem do miękkości.  W międzyczasie pokroić kiełbasę w kostkę, a następnie przesmażyć na odrobinie oleju. Tak przygotowaną kiełbasę dodać do cukinii i pomidorów, wymieszać doprawić na dość  pikantnie. Podawać z pieczywem. Odgrzany następnego dnia smakuje jeszcze lepiej. Smacznego.