Pasztet z ciecierzycy

Robiłam już pasztet z cukinii, pasztet z jajek, ale o tym pasztecie słyszałam pierwszy raz. Jakoś nie byłam do niego przekonana, ale tak mnie zainspirował ten przepis, że nie mogłam się powstrzymać od wypróbowania go. Szczęśliwym trafem znalazłam w mojej spiżarce potrzebne produkty i zabrałam się do dzieła. Jeśli mam być szczera to muszę Wam oznajmić, że pasztet wyszedł doskonały w smaku, co też potwierdził  mój mąż. 

Składniki:

500 g ciecierzycy z puszki

1  cebula drobno pokrojona

2 małe marchewki starte na dużych oczkach

1 łyżka masła

50 g płatków owsianych błyskawicznych

1  jajko

1 łyżeczka kminu rzymskiego

2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę

1 łyżeczka mielonego imbiru

1 łyżeczka słodkiej papryki mielonej

1/4 łyżeczki ostrej papryki mielonej

sól

pieprz

pieprz ziołowy

Sposób przygotowania:

Na patelni rozgrzać  masło, dodać cebulę i marchewkę, lekko posolić, smażyć na małym ogniu , cały czas mieszając przez około 3 minuty. Dodać czosnek, kmin, imbir,  łyżkę wody i razem wszystko wymieszać. Dusić pod przykryciem przez około 5 minut. Odstawić do przestygnięcia. Ciecierzycę dokładnie odcedzić, dodać pozostałe składniki, a następnie wszystko dokładnie zblendować blenderem. Przełożyć do formy wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą, wyrównać powierzchnię, włożyć do nagrzanego  do 180 stopni piekarnika. Piec przez około 45 – 50 minut. Wyjąć z piekarnika, odłożyć do ostygnięcia, a następnie włożyć do lodówki na 2 – 3 godziny. Podajemy pokrojony w plastry, smacznego.