Mając do dyspozycji piękne borowiki, postanowiłam wykorzystać je do przygotowania bałkańskiej zupy grzybowej, o której zupełnie zapomniałam. Przepis już dawno sobie zapisałam, oglądając Makłowicza w podróży. Jest to zupełnie inna zupa, niż ta, którą przygotowuje się w naszych domach. Jednak ja bym nie była sobą, gdybym coś w niej nie zmieniła. Dlatego grzyby suszone mieszane po ugotowaniu rozdrobniłam i dodałam jeszcze moje przyprawy.
Wyszła cudowna w smaku zupa, taka jakiej jeszcze nie było.Składniki:
100 g grzybów suszonych
200 g świeżych prawdziwków
2 cebule
2 liście laurowe
2-3 łyżki kaszy gryczanej, palonej
2 ziemniaki
sól
pieprz
pieprz ziołowy
sos sojowy
2 łyżki oleju
1 marchew
100 ml śmietany
natka koperku
Sposób przygotowania:
Suszone grzyby namoczyć, ugotować na nich wywar, który będzie bazą na zupę. Po ugotowaniu, wyjąć grzyby, drobno je posiekać i ponownie wrzucić do wywaru. Dodać całą cebulę, liście laurowe, kaszę gryczaną i posiekane w kostkę ziemniaki. Posolić. Gotować ok. 20 min. Wyjąć z wywaru całą cebulę. Na patelni rozgrzać olej i zeszklić na nim drobno posiekaną cebulę i marchewkę. Przesmażone warzywa dodać do zupy. Na pozostałym na patelni tłuszczu obsmażyć pokrojone w duże plastry świeże grzyby i dodać do zupy. Zupę chwilę gotować, przyprawić i podawać z kleksem kwaśnej śmietany i posiekaną natką koperku. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz