Wiele razy przygotowywałam pieczeń z szynki wieprzowej, ale tym razem chciałam zrobić coś wyjątkowego i znalazłam przepis Magdy Gessler na soczystą szynkę wieprzową. Postanowiłam wykorzystać ten przepis, by przekonać się, czy rzeczywiście tak przygotowana pieczeń wieprzowa jest godna polecenia. Według mnie i mojej połówki tak upieczona pieczeń okazała się nie tylko bardzo soczysta, nie rozpadająca się, ale bardzo smaczna, nie mówiąc już o sosie, który był obłędny w smaku.
Składniki:szynka wieprzowa 1 kg
Dodatkowe składniki:
1 łyżka skrobi
1 łyżka masła
Składniki marynaty :
miód – 1 łyżka
musztarda – 2 łyżki
czosnek granulowany
sól – 15 g
olej rzepakowy – 2 łyżki
papryka w proszku – 1 łyżka
pieprz
pieprz ziołowy
1 szklanka wrzącej wody
Sposób przygotowania marynaty:
Wszystkie składniki marynaty dokładnie wymieszać.
Sposób przygotowania pieczeni:
Szynkę dokładnie umyć, osuszyć i włożyć do marynaty. Tak przygotowaną włożyć na noc do lodówki, co jakiś czas obracając ją. Następnego dnia wyciągnąć z marynaty, ściągnąć marynatę z mięsa, a następnie całą marynatę przełożyć do naczynia żaroodpornego, zaś mięso obsmażyć na gorącym oleju na patelni z każdej strony. Tak usmażone mięso , przełożyć do naczynia żaroodpornego, w którym znajduje się już marynata i piec w 180 stopniach przez 30 minut. Po upływie 30 minut podlać mięso ½ szklanką wrzątku i zmniejszyć temperaturę pieczenia na 140-150 stopni. Piec przez 45 minut, maksymalnie przez 1 godzinę, aż będzie gotowe. W połowie czasu podlać mięso ponownie ½ szklanką wrzątku oraz marynatą znajdującą się pod mięsem w naczyniu. Podczas pieczenia całego kawałka mięsa przyda się termometr ze szpikulcem, który można wbić, aby sprawdzić, czy temperatura w środku mięsa osiągnęła wymagane 70 stopni Celsjusza. Temperaturę należy sprawdzić po wyjęciu mięsa z piekarnika. Gdy mięso się upiecze, przełożyć je na deskę do krojenia i poczekać ok. 5-10 minut, zanim zacznie się kroić je na plastry. W międzyczasie przelać marynatę z pieczenia do rondelka, dodać masło i zagotować. Powstały sos zaprawić łyżką skrobi rozmieszanej z odrobiną wody. Szynkę duszoną zaserwowałam z kluskami śląskimi i gotowaną kapustą kiszoną. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz