Zupa ogórkowa mojej teściowej

Przygotowując przetwory z ogórków przypomniała mi się zupa ogórkowa mojej teściowej, która smakowała obłędnie. Każdy może zapytać czym wyróżniała sią ta zupa. Ano, była przygotowana z ogórków konserwowych, ale ponadto z dodatkiem pieczonego karczku i sosu, co ją na pewno wyróżniało spośród  innych tego typu zup. Długo zastanawialiśmy się z mężem, co jeszcze było w tej zupie, bo przepisu nie miałam, tylko starałam się ją odtworzyć z pamięci mojej i przede wszystkim męża. Nie do końca byliśmy pewni, czy tam była marchewka, ale na wszelki wypadek dodałam. Muszę przyznać, że zupa wyszła super, jednak nie do końca taka sama w smaku jak z dzieciństwa mojego męża. 

 Składniki:

3 - 4 większe ziemniaki

5-6 ogórków konserwowych

kawałek karczku pieczonego z sosem

1 marchewka 

1,5 l wody

pół szklanki zalewy z ogórków

4 ziarenka ziela angielskiego

listek laurowy

1 łyżka skrobi

sos sojowy

sól

pieprz

pieprz ziołowy

Sposób wykonania:

Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę, a następnie wraz z obraną marchewką startą na tarce o dużych oczkach, zielem angielskim, listkiem laurowym  ugotować w osolonej wodzie. Do miękkich warzyw dodać starte na tarce o dużych oczkach ogórki konserwowe oraz zalewę z ogórków. Chwilę razem gotować, dodać pokrojone mięso wraz z sosem. Na koniec skrobię wymieszać z wodą i wlać do garnka ciągle mieszając. Doprawić solą,  pieprzem, pieprzem ziołowym i sosem sojowym. Smacznego.