Od pierwszej chwili gdy pokosztowałam potrawę z dodatkiem tofu po prostu zakochałam się w tym produkcie i postanowiłam, że koniecznie muszę jeszcze wypróbować wędzone tofu, które tak zachwalane jest wśród osób preferujących kuchnię wegetariańską, czy wegańską. Dlatego gdy tylko mąż zaopatrzył mnie w ten wyjątkowy produkt, zabrałam się do roboty i z tego co akurat miałam w lodówce postanowiłam przygotować taki a la gulasz.
Składniki:
400 g tofu wędzonego
1/2 cebuli
5 - 6 pieczarek
1 duża papryka czerwona
1 cukinia
kilka łodyg selera naciowego (według uznania)
olej do smażenia
3 łyżki mleczka kokosowego
1 łyżeczka garam masala
1 płaska łyżeczka pasty sambal oelek
1 łyżeczka kurkumy
sól
pieprz
2 łyżeczki skrobi
sos sojowy
Sposób przygotowania:
Tofu pokroić w kostkę i przesmażyć na złoto. Na drugiej patelni rozgrzać olej, a następnie wrzucić cebulę pokrojoną w piórka, chwilę przesmażyć, dodać pokrojone w plasterki pieczarki, wymieszać i chwilę razem przesmażyć. Następnie dodać pozostałe warzywa pokrojone według uznania. Wszystko razem przesmażyć, dodać przesmażone tofu, 1/2 szklanki gorącej wody i dusić pod przykryciem około 15 minut. Po tym czasie odkryć patelnię, dodać przyprawy, mleczko kokosowe i wszystko razem dusić. Na koniec dodać skrobię rozmieszaną z wodą i ewentualnie jeszcze doprawić. Tak przygotowany gulasz zaserwowałam z kaszą gryczaną. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz