reklama

piątek, 22 stycznia 2021

Golasy specjał kuchni lubelskiej

 

Jakoś nigdy nie słyszałam o tej potrawie, dopiero nie dawno ktoś wspomniał o golasach na jednej z grup kulinarnych. Postanowiłam trochę poczytać na ich temat i dowiedziałam się, że pochodzenie nazwy golasy wywodzi się z braku na przednówku, aż do nowych zbiorów mąki do wyrobu ciasta pierogowego, stąd goły farsz przygotowywano w formie owalnych kotletów lub pieczono w foremce na babkę, a po upieczeniu krojono.

Tak mnie to zaintrygowało, że musiałam koniecznie przekonać się jak smakują.  Ja przygotowałam je w tortownicy i piekłam w piekarniku, bo tak mi poradzono. Muszę przyznać, że ta potrawa przypadła nam do gustu i na stałe zagości w naszym jadłospisie. 

Składniki:

1 kg ziemniaków

kulka sera białego półtłustego ( 275 g)

1 torebka kaszy gryczanej

1 cebula

sól

pieprz

pieprz ziołowy

olej

Sposób przygotowania:

 Ziemniaki obrać i ugotować w osolonej wodzie, a  następnie odcedzić i przecisnąć przez praskę. Gdy ziemniaki jeszcze będą ciepłe dodać przeciśnięty przez praskę ser i ugotowaną kaszę. W między czasie obrać i pokroić w kostkę cebulę i przesmażyć ją n oleju. Połowę usmażonej cebuli dodać do masy ziemniaczanej, doprawić solą, pieprzem, pieprzem ziołowym i dokładnie wymieszać. Z masy formować kotleciki i układać je w tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku 20 minut. Po tym czasie na każdy kotlecik dodać pozostałą usmażoną cebulę i zapiekać dalsze 20 minut. Tak przygotowane golasy zaserwowałam z sosem koperkowym na bazie jogurtu naturalnego. Smacznego.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz