Bardzo lubimy takie nietypowe słodkości, dlatego jak się tylko przypadkowo o tym dowiedziałam musiałam koniecznie wypróbować. Muszę przyznać, że pierwszy raz jadłam coś takiego. Konsystencją i wyglądem naprawdę przypomina salceson, a w smaku trochę mocno czekoladowy budyń z ciastkami. Mnie i ku mojemu zaskoczeniu mojej rodzinie ten deser zasmakował i myślę, że większości osób również zasmakuje.
Składniki:
200 g herbatników petit bery
250 g masła
2 szklanki mleka
3/4 szklanki cukru
10 płaskich łyżek kakao
7 łyżeczek żelatyny
pusta butelka plastikowa o pojemności 1,5 l o gładkiej powierzchni
Sposób przygotowania:
Żelatynę wsypać do szklanki i zalać zimną wodą, aby zakryła żelatynę. Masło stopić w rondelku, dodać mleko, cukier, kakao, wymieszać dokładnie i zagotować. Dodać żelatynę i mieszać do rozpuszczenia, a następnie zdjąć z ognia i odstawić do całkowitego wystygnięcia. Herbatniki połamać na mniejsze kawałki i dodać do zimnej masy kakaowej. Delikatnie wymieszać. W plastikowej butelce odciąć około 3 cm od korka, a następnie napełnić przygotowaną masą. Napełnioną butelkę wstawić do lodówki najlepiej na całą noc w pozycji stojącej. Po tym czasie przeciąć butelkę wzdłuż i delikatnie wysunąć słodki salceson. Serwować pokrojony w plastry. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz