Kotleciki z mięsa z odzysku i pure ziemniaczanego pieczone w piekarniku

Często zastanawiamy się co zrobić z drobiowym mięsem i warzywami z rosołu, pure ziemniaczanym, czy ugotowanymi ziemniakami, które pozostają nam z obiadu. I najczęściej te ostatnie lądują w śmietniku, a  mięso w zamrażalce na późniejsze spożytkowanie. I nie raz gromadzi się, aż w końcu jest tego tyle, że nie sposób je przerobić. Znam to z własnego doświadczenia. Dlatego od dłuższego już czasu staram się to zużywać na bieżąco, by nie marnować takich pyszności.
Moja mama dawno temu robiła sałatkę z mięsa i warzyw po rosołowych, ale nam się już to dawno temu przejadło. Więc teraz postanowiłam wykorzystać pozostałości po obiedzie na sporządzanie pysznych  kotlecików.

Składniki:
500 g pure ziemniaczanego
mięso z dwóch ugotowanych udek
marchewka i seler z rosołu
1 czerwona papryka
cebulka zielona
100 g sera startego
2 łyżki bułki tartej
jajko
sól
pieprz świeżo zmielony
pieprz pieprz ziołowy

Sposób przygotowania:
Do pure ziemniaczanego dodać drobno pokrojone mięso z udek, rozgniecione widelcem warzywa z rosołu, startą na tarce o dużych oczkach paprykę, drobno pokrojoną cebulkę zieloną i starty żółty ser, jajko i bułkę tartą. Wszystko dokładnie wymieszać, doprawić, a następnie z tak przygotowanej masy formować kotleciki, układać na wyłożonej papierem blaszce.  Zapiekać w nagrzanym do 180 stopni piekarniku około 35 minut. Kotleciki można podawać z sosem chrzanowym lub z sałatką z fasolki szparagowej. Obydwie propozycje są pyszne. Smacznego.