Przepis ten dostałam dawno temu od Basi i Gienka, dobrych znajomych, którzy z nami pracowali. Było to małżeństwo już na emeryturze, które bardzo lubiło razem pichcić w kuchni i co rusz wymyślali nowe potrawy lub udoskonalali już te tradycyjne. Właśnie od nich nauczyłam się, że każdy moment w życiu człowieka jest dobry na kuchenne zmiany, ale gdy dzieci mieszkały jeszcze z nami obawiałam się wprowadzenia tych zmian. Dlatego tak jak oni odważyłam się na zmiany dopiero nie dawno, gdy zostaliśmy z mężem sami, zresztą o tym pisałam już niejednokrotnie.
Jednak muszę nadmienić, że teraz gdy nas dzieci
odwiedzają o dziwo w pełni akceptują wprowadzane przeze mnie
nowości w kuchni, chwaląc moje nowe potrawy. Wracając jednak do
tak przygotowanej kapusty muszę stwierdzić, że nawet na myśl mi
nie przyszło, że tak będzie wszystkim smakowała.
Składniki:
główka młodej kapusty
1/2 cebuli
olej
1 łyżka mąki
2 łyżki gęstej śmietany
sok z cytryny do smaku
sól i pieprz
pęczek koperku
Sposób przygotowania:
Kapustę obrać z wierzchnich,
zepsutych liści i drobno poszatkować. Posolić i dokładnie
wycisnąć. Wlać do garnka trochę oleju, rozgrzać go, a następnie
wrzucić obraną i pokrojoną w kostkę cebulę. Chwilę przesmażyć, aż cebula stanie się szklista, dodać wyciśniętą kapustę i dusić
kapustę cały czas mieszając do miękkości. Po tym czasie kapustę oprószyć mąką, przemieszać i dodać śmietanę, doprawić solą,
pieprzem, sokiem z cytryny i jeszcze raz dokładnie wymieszać. Na
koniec dodać posiekany koperek. Podawać na gorąco do dań mięsnych.
Bardzo dobry sposób bo kapustka nie jest taka wygotowana.
OdpowiedzUsuń