Dawno nie jadłam wątróbki drobiowej,
którą bardzo lubię. Dlatego postanowiłam ją zrobić. Pamiętam
jako dziecko moja mama robiła zawsze wątróbkę wieprzową, którą się
zachwycali. Ja jednak nigdy nie pokusiłam się na nią. Wątróbkę i
to tylko drobiowa polubiłam, gdy miałam okazję pierwszy raz jeść
ją u mojej siostry, u której byłam z córką w gościnie.
Przedtem nigdy nawet nie chciałam jej próbować. Od tej pory
zarówno córka jak i ja polubiliśmy ją do tego stopnia, że
znalazła się w moim menu i gdy tylko się spotykamy z córką na dłużnej koniecznie muszę ją robić. Oto cała historia tego pysznego
i bardzo łatwego dania, do którego wciąż wiele osób nie może się przekonać, tak jak ja kiedyś.
Składniki:
1/2 kg wątróbki drobiowej
2 – 3 duże cebule
2 łyżki margaryny do smażenia
3 łyżki mąki
1/2 szklanki wody
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Wątróbkę dokładnie umyć i oczyścić
z błonek. Cebulę obrać i pokroić w piórka. Na patelni roztopić
margarynę, a następnie ułożyć oprószoną mąką wątróbkę. Podsmażyć ją z każdej strony pod pokrywką, bo bardzo strzela.
Dodać pokrojoną w piórka cebulę i wlać wodę delikatnie mieszając.
Dusić do miękkości cebuli. Na koniec przyprawić solą i pieprzem.
Podawać z chlebem na kolację, albo z ziemniakami i surówką na
obiad. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz