Dzisiaj nie miałam za wiele czasu na
gotowanie, dlatego wykorzystałam przepis córki na prostą zupę
buraczkową, którą ona robi jak nie ma pomysłu na obiad, lub po
prostu też nie ma czasu.
Zupę tą można zrobić na wywarze z
bardzo mocno wędzonej kiełbasy wiejskiej lub na wywarze z boczku wędzonego. Ja miałam akurat wywar z kiełbasy, który wykorzystałam
do tej pożywnej zupy. Ostatnio u nas w domu często goszczą buraki, bo z mężem bardzo lubimy. Dobrze, że mieszkamy sami, bo dzieci nie za bardzo były by zadowolone, że tak często pojawiają się w menu. Teraz przynajmniej nie muszę się martwić, że ktoś znowu będzie kaprysić przy jedzeniu.
Składanki:
wywar z kiełbasy lub z boczku
3 buraki
1 marchewka
1 pietruszka kawałek selera
sól i pieprz do smaku
łyżeczka octu
sól,pieprz do smaku
łyżeczka octu
sól,pieprz do smaku
śmietana
Sposób przygotowania:
Do garnka z wywarem dodać obrane i
starte na tarce o dużych oczkach warzywa, dodać ocet, aby buraki nie
straciły koloru i gotować zupę do miękkości warzyw. Przyprawić
solą i pieprzem. W słoiczku rozrobić śmietanę z paroma łyżkami
gorącej zupy, a następnie zawartość słoiczka wlać do zupy.
Podawać z ugotowanymi, utłuczonymi i okraszonymi słoninką i
cebulką ziemniakami. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz