Ta potrawa również nie była mi znana
w dzieciństwie. Dopiero jak po raz pierwszy byłam na kolonii
wtedy zaczęła się moja przygoda z poznawaniem różnych potraw dotąd mi nie znanych. Miedzy innymi były to łazanki, o innych takich jak buraczki, czy gołąbki już wspominałam w moich postach. Przeważnie były to łazanki z białej kapusty. Ta wersję, która na
stałe zagościła w naszym menu jadłam po raz pierwszy u sąsiadki
Krystyny, która robiła łazanki z kapusty kiszonej i kiełbasy. Ja
natomiast wzbogaciłam ją dodając pieczarki lub jeżeli mam to
grzyby leśne. Tak więc łazanki można robić na wiele sposobów i w
ten sposób urozmaicać swoje menu.
Składniki:
pół paczki makaronu łazanki
1/2 kg kapusty kiszonej
1/2 kg pieczarek
3 – 4 kiełbasy śląskie lub inne
1/2 cebuli
łyżka masła
Sposób przygotowania:
Ugotować kapustę kiszoną. Pieczarki
obrać i drobniej pokroić, a następnie udusić na maśle i w
odrobinie wody. Kiełbasę obrać z osłonek i pokroić w kostkę, to
samo zrobić z cebulą, a następnie przełożyć na patelnie i podsmażyć
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz