Ostatnio się tyle wydarzyło, ze nie
byłam w stanie skoncentrować się nad pisaniem postów na mojego
bloga kulinarnego, dlatego troszeczkę go zaniedbałam. Był to również powód, że dawno nie podawałam przepisu na jakieś pyszne
ciasto, bo tak właściwie piekłam ciasta, ale tylko te, których
przepisy już wrzuciłam na mojego bloga. Jednak ostatnio obiecałam
córce, że na niedzielę zrobię jakieś pyszne ciasto, którego
jeszcze nie jedli. Jak obiecałam tak i zrobiłam.
Przypomniało mi
się bowiem, że przed wyjazdem do nich jadłam u znajomej przepyszny
słodki przekładaniec, który nie zdążyłam zrobić w domu, więc
była to dobra okazja, żeby zrobić to ciasto u nich w Niemczech,
gdzie ciągle jeszcze przebywam. Ciasto zrobiłam w ubiegłą sobotę,
dlatego na dzisiaj zostało jeszcze do popołudniowej kawy. Jest tak
pyszne, że postanowiłam zaraz po powrocie do domu zrobić je dla męża i resztę naszej rodzinki. Ciekawe, czy zrobi taką furorę jak
tutaj?
Składniki na blaszkę 40cm x 40cm :
800ml mleka
2 łyżki mąki pszennej
6 łyżek mąki ziemniaczanej
10 żółtek
400ml śmietany 30%
1 1/4 szklanki cukru
1 cukier waniliowy
2 kostki masła ( 400g)
600g herbatników petit bery
500g serka mascarpone
6 łyżek nutelli
pół tabliczki gorzkiej czekolady
Sposób przygotowania:
Do głębszego garnka wlać 400ml mleka
i zagotować, wlać śmietanę i jeszcze raz zagotować, a następnie
dodać dokładnie rozmieszane w pozostałym mleku mąki, żółtka,
cukier i cukier waniliowy. Wszystko energicznie mieszać na małym
ogniu aż do uzyskania gładkiego budyniu. Po ugotowaniu odstawić do
ostygnięcia. Masło zmiksować, a następnie stopniowo dodawać do
niego zimny budyń tak, aby powstała jednolita, puszysta masa. Spód
blaszki wyłożyć herbatnikami, które pokryć połową kremu, następnie ułożyć następną warstwę herbatników i pokryć je resztą
kremu. Na krem ułożyć ostatnią warstwę herbatników, które
posmarować serem mascarpone zmiksowanym z nutellą. Całość posypać
startą czekoladą i wstawić na kilka godzin do lodówki. Smacznego.
Robiłam, pyszny ;)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie. Na pewno je zrobię. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń