Krupniku nie znałam i nie
gotowałam, bo i skąd, skoro moja mama go nie gotowała. Do głowy mi jednak nigdy nie przyszło, że krupnik ugotuje mój mąż. I o dziwo od czasu kiedy skosztowałam krupnik, który
ugotował, podczas mojej chwilowej nieobecności, byłam
zaskoczona, że to takie dobre. I od tego czasu nie tylko polubiłam
tą pyszna i pożywna zupę, ale zaczęłam również ją gotować,
oczywiscie pod bacznym okiem mojego uzdolnionego kulinarnie męża.
Składniki:
70 dkg grubych żeberek wieprzowych
3 skrzydełka drobiowe
3 l wody
2 listki laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
5 ziarenek pieprzu
1 mniejsza cebula opalona nad ogniem
pół małego selera
2 pietruszki średnie
4 marchewki (jedną zostawić do starcia)
1 mały por
6 średnich ziemniaków
szklanka kaszy jęczmiennej
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Mięso opłukać, zalać wodą, dodać
liście, ziele, pieprz w ziarenkach i gotować kilka minut. Następnie dodać obrane warzywa, opaloną cebulę i gotować do miękkości mięsa,
pamiętając o uzupełnieniu wody. Mięso i warzywa wyciągnąć z
wywaru nie wyłączając kuchenki. Dodać kaszę i gotować około 15
minut. Po tym czasie dodać obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki
oraz obraną i startą na dużych oczkach marchewkę. Wszystko gotować
do miękkości. W międzyczasie obrać i pokroić ugotowane mięso,
które na koniec gotowania dodać do zupy. Przyprawić solą, pieprzem
i posypać natką pietruszki. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz