Buraczki nie były znane przez moich
rodziców do czasu, kiedy zaczęłam jeździć z siostra na kolonie.
To tam jadłyśmy je pierwszy raz do obiadu. Tak nam zasmakowały, ze
zaraz po przyjeździe z kolonii prosiliśmy mamę, żeby i ona robiła
nam takie buraczki do obiadu. Pamiętam dokładnie dzień, kiedy moja
mama przygotowała karminadle z buraczkami i ziemniakami pure.
Ucieszyłyśmy się bardzo, ale zaraz po skosztowaniu nasza radość
zniknęła. Mama ku naszemu zdziwieniu zrobiła buraczki z kminkiem,
bo taki dostała przepis. Oczywiście tacie smakowały bardzo, bo w
ogóle lubił kminek i gdy tylko miał okazje dodawał go do zupy,
kapusty i do wielu innych dań.
Po tej wpadce moja mama jednak zdobyła
ten właściwy przepis i od tego czasu buraczki zadomowiły się na
stałe w naszej kuchni.
Składniki:
4 – 5 buraków
ocet do smaku
sól, pieprz, cukier do smaku
Sposób:
Buraki ugotować do miękkości, obrać
i potrzeć na tarce o drobnych oczkach. Doprawić octem, sola
pieprzem i cukrem i wymieszać. Powinny mieć smak słodko kwaśny.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz