Wspaniały żurek z maślanki robiła moja teściowa i to u nich właśnie jadłam pierwszy raz ten specjał. Nigdy się jej nie
pytałam skąd taki przepis, a szkoda, bo już się nie dowiem. Mąż pamięta tylko tyle, że jadł go już w dzieciństwie, czyli
wywnioskowaliśmy, że ten żurek najpierw gotowała jego babcia,
która mieszkała razem z nimi i to ona przekazała przepis swojej
synowej, a mojej teściowej. Ktoś kto przeczyta składniki może się zniechęcić i powiedzieć, co to za specjał z maślanki, ale zapewniam
was drodzy czytelnicy, że warto ugotować ten żurek bo w połączeniu
z potłuczonymi ziemniaczkami okraszonymi stopioną wędzoną słoninką
z cebulką jest naprawdę godny polecenia. Pycha.
Składniki:
1l maślanki,
2 łyżka mąki,
pół
szklanki zimnego mleka
sól
Sposób przygotowania:
Zagotowujemy maślankę, co jakiś czas mieszając. Rozprowadzamy
dokładnie mąkę z zimnym mlekiem i dodajemy powoli do gotującej
się maślanki, dokładnie mieszamy, doprowadzamy zupę do wrzenia i
wyłączamy.Doprawiamy sola do smaku. Podajemy z utłuczonymi ziemniakami okraszonymi stopioną
wędzoną słoninką i z usmażoną w niej cebulką. Smacznego.
Wow. Smak mojego dzieciństwa - babcia takie coś czasami serwowała ;)
OdpowiedzUsuńRobię od lat, ale troszkę inaczej jak zalewajkę z ziemniakami. Bez zagęszczania mąką /bo są ziemniaki/. Jest to zupa, którą robię gdy nie mam pomysłu, czasu lub pustą lodówkę. Polecam!!!
OdpowiedzUsuńSuper. Pamietam cos takiego mojej babci, tylko nie wiem, czy nie bylo to z zsiadlego mleka. Nie pamoetam niestety z czym to podawala (grzanki?).Smakowalo wysmienicie.
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu - polewka. Baaardzo smaczna i zdrowa.Podawać z ziemniakami i jajkiem,lub białym serem.
OdpowiedzUsuń