Dzisiaj zmuszona byłam odmrozić zamrażalkę i co znalazłam, cały woreczek pięknie zamacerowanych
piersi z kurczaka, które nie zostały wykorzystane na ostatnim
grillu. A z racji tego, że nie miałam absolutnie pomysłu na obiad
postanowiłam je wykorzystać do sporządzenia szybkiego gulaszu z
tego co znajdowało się w lodówce. Muszę przyznać, że wyszedł
pyszny gulasz. Czasami fajnie zrobić coś spontanicznego z tego co się akurat ma w
lodówce, takie gotowanie zaczyna mi się podobać, a Wam moi
drodzy czytelnicy?
Składniki:
1 marchewka
pół cebuli
około 20 dkg pieczarek
1 czerwona papryka
sól i pieprz do smaku
Marynata
pół szklanki oleju
łyżeczka papryki ostrej
łyżeczka papryki słodkiej
łyżeczka czosnku granulowanego
przyprawa do grilla
sól i pieprz
Sposób przygotowania:
sól i pieprz
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki marynaty dokładnie
wymieszać. Piersi pokroić na mniejsze kawałki i włożyć do
marynaty na całą noc. Następnego dnia na patelni rozgrzać olej i
wrzucić wyjęte z marynaty mięso. Obsmażyć z każdej strony, a
następnie wrzucić do garnka. Marchewkę obrać i zetrzeć na tarce o
grubych oczkach, pozostałe warzywa i pieczarki obrać i pokroić na
mniejsze kawałki. Tak przygotowane warzywa smażyć na pozostałym
po smażeniu mięsa oleju, a następnie dorzucić do mięsa. Dolać
wody i gotować na małym ogniu do miękkości. Ja podałam ten gulasz
z ryżem i ogóreczkami od synowej, która dostała od swojej babci
(ogórki przepyszne, muszę poprosić o przepis, by w następnym roku
takie zrobić, bo są przepyszne). Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz