W moim domu rodzinnym robiło się
zawsze galet wieprzowy, czyli gotowało się nóżki wieprzowe,
golonko i z tego moja mama robiła pyszny galet, bez skór i chrząstek, bo inaczej byśmy tego nie jedli. Ja jako już mężatka też
robiłam parę razy galet, ale dzieciom coś nie podchodził, więc
zaczęłam robić z kurczaka tymbaliki drobiowe, ale nazywaliśmy to
galaretką drobiową. I tak jest do dziś, czy na imprezę, czy też
tak po prostu do kolacji, zawsze robię galaretkę drobiową.
Składniki:
1 mały kurczak (do 1 1/2 kilograma)
2 marchewki
kawałek selera
kawałek pora
2 liście laurowe
5 ziarenek ziela angielskiego
sól, pieprz i przyprawa magi do smaku
czosnek granulowany
2 łyżki octu
2 jajka ugotowane na twardo
groszek konserwowy
Sposób przygotowania:
Gotujemy rosół z całego kurczaka z
dodatkiem obranych i pokrojonych warzyw z dodatkiem łyżki soli,
ziela angielskiego i liści laurowych. Gdy kurczak jest miękki
wyjmujemy go na miskę wraz z warzywami. Odmierzamy 2 l rosołu,
który przecedzamy do innego garnka. Doprawiamy jeszcze solą,
pieprzem i magi, dodajemy łyżeczkę czosnku granulowanego, a
następnie żelatynę wg proporcji na opakowaniu. Na koniec dodajemy
2 łyżki octu. Na dno pojemniczków, gdzie będzie robiona galaretka położyć plasterek jajka, wokół jajka ćwierć plasterki marchewki
i nasypać łyżkę groszku konserwowanego. Dopiero na to wkładamy pokrojone
czyste mięso bez skór i chrząstek. Całość zalewamy wystudzoną
zalewą z żelatyną i wstawiamy do lodówki do stężenia. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz