Bigos pieczony

Bigos to danie, które również nie znane było mi w dzieciństwie. Nawet nie wiem kiedy znalazło się w menu moich rodziców i jak to się stało, ale ważne, że był. Pamiętam też, że  był zaprawiany zasmażka, dlatego kiedy byłam już mężatką również gotując bigos zaprawiałam go zasmażką. Jednak tylko do czasu, kiedy pierwszy raz jadłam zupełnie inny bigos niż ten w moim wydaniu. Bigos ten przygotował brat mojego męża na imprezę sylwestrową, na której mieliśmy okazję być, ale już nie pamiętam, w którym roku to było, w każdym bądź razie bardzo dawno temu.

Bigos ten był wyjątkowy z kawałkami i mięsa i kiełbasy, ja dawałam tylko boczek i kiełbasę, no i oczywiście bez zasmażki. Od tej pory robiłam i robię tylko taki. Jednak jeżeli chodzi o bigos muszę przyznać, że również bardzo dobry, ale mniej znany w naszej rodzinie jest bigos pieczony, który zrobiłam pierwszy raz może jakieś 5 lat temu pod namowa mojej koleżanki, o której już tu parokrotnie wspominałam między innymi w poście o czerninie. Bigos ten jest bardzo prosty w przygotowaniu i nie zajmuje tyle czasy, co tradycyjny. Więc od czasu do czasu robię taki bigos pieczony, jak mam nawał jakiś pracy.

Składniki:

1/2 kg kapusty kiszonej

1/2 główki kapusty białej

30 dkg mięsa wieprzowego (łopatka lub karczek)

30 dkg boczku wędzonego

30 dkg kiełbasy

2 łyżki przecieru pomidorowego

cebula

garść grzybów suszonych dzień wcześniej zamoczonych

sól i pieprz do smaku

ziele angielskie, liście laurowe

można dodać również ziarna jałowca

Sposób przygotowania:

Kapustę biała poszatkować i wrzucić do większej miski. Kapustę kiszoną odcisnąć i pokroić, cebulę obrać i pokroić w kostkę a następnie dorzucić do kapusty białej. Mięso i wędliny pokroić w kostkę i dodać do kapusty. Dodać koncentrat, rozdrobnione grzyby, ziele angielskie i liście laurowe. Wszystko doprawić solą, pieprzem i dokładnie wymieszać. Do brytfanny wlać odrobinę wody, a następnie przełożyć całą mieszankę z miski. Wlać wodę z grzybów, przykryć brytfankę i wstawić na półtorej godziny do piekarnika . Piec w temperaturze 180 stopni. Smacznego