Ale niestety długo to nie trwało i musiałam się zabrać sama do ich pieczenia. Okazało się, że są bardzo proste w przygotowaniu. W związku z tym, że mam akurat dużo skwarek postanowiłam je wykorzystać i upiec je, a następnie podzielić się przepisem z Wami moi drodzy czytelnicy i czytelniczki.
60 dkg skwarek ze słoniny świeżej
lub sadła
1 kg mąki
30 dkg cukru
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
cukier waniliowy
Sposób przygotowania:
Skwarki dokładnie zmielić przez
maszynkę do mięsa z drobnym sitkiem, (ja mielę dwa razy). Mąkę
wraz z proszkiem do pieczenia przesiać, wbić do niej jajka, dodać
skwarki, cukier i cukier waniliowy. Zagnieść, a następnie wyrobić
dokładnie ciasto. Ciasteczka te wyciskam przez maszynkę do mięsa ze
specjalną wkładką, ale można również cisto wałkować i wykrawać
ciastka foremkami. Piec w nagrzanym do 200 stopni piekarniku przez
około 10 min, muszą być ładnie przyrumienione. Można posypać
cukrem pudrem, albo polukrować. Smacznego.
Pamiętam te ciastka mama nam piekła.Skwarki kupowało się w sklepie mięsnym były w takich blokach.Gdzie te czasy.
OdpowiedzUsuń