reklama

środa, 26 sierpnia 2015

Błyskawiczna zupa ryżowo – jarzynowa

Zupa ryżowa kiedyś kojarzyła mi się z zupą ugotowaną przez mojego tatę, który uwielbiał w każdej zupie natkę pietruszki, a że w tych czasach zimową porą nie było w sklepach zielonej pietruszki jak obecnie, moja mama zawsze suszyła ją , aby była na zimę. Zawsze też suszyła miętę, by robić napar miętowy, jak komuś dokuczał ból żołądka. Ale to inna historia. Wracając do tej zupy ryżowej mojego taty, nigdy nie zapomnę jej paskudnego smaku. A wszystko to przez tą suszoną pietruszkę, którą pomylił z miętą. Jeszcze dziś gdy pomyślę o zupie ugotowanej na żeberkach wieprzowych z tą suszona mięta, to mi się odbija. A najlepsze było to, że ani siostra, ani mama zupy nie jadły, bo po prostu mama ją  wylała. Tylko ja biedna musiałam się z nią męczyć, żeby nie zrobić przykrości tacie.
 Dlatego moja mama wymyśliła inną zupę ryżową, żebym zapomniała o tamtej. I tak się stało. Nowa zupa wyeliminowała całkowicie zupę na wywarze mięsnym, a tata jeżeli już sypał suszona pietruszkę to trzy razy ją dokładnie wąchał, by się znowu nie pomylić. Pamiętam również, że nie raz będąc dziećmi wraz z moją starszą siostra same o nią dopominałyśmy się, bo bardzo nam smakowała. Zupa ta jest na czołowym miejscu nie tylko w naszym jadłospisie, ale również w jadłospisie samodzielnych już naszych dzieci, ponieważ nie dość, że jest pyszna to jeszcze bardzo szybko się ją robi, a najważniejsze jest to, że nie może się nie udać.

Składniki
1 marchewka
1 pietruszka
kawałek selera
pół pora
5 łyżek ryżu
2 l wody
2 łyżki masła
płaska łyżka soli
ewentualnie pieprz i przyprawa magi do smaku

Sposób przygotowania:
Marchewkę, pietruszkę, seler obrać, umyć i zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Por pokroić na pół talarki. Roztopić masło w garnku, wrzucić jarzyny i chwilę dusić w tym maśle, co chwilę mieszając, żeby nie dopuścić do zbrązowienia. Zalać wszystko woda, dodać płaską łyżkę soli i zagotować. Dodać ryż i gotować do miękkości. Doprawić magi i ewentualnie pieprzem. Smacznego

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz