Sos pieczarkowy

W ostatnim czasie dużo zastanawiałam się, o jakich potrawach, czy dodatkach jeszcze pisać na moim blogu. I pomyślałam, że dobrze było by napisać coś na temat różnych sosów, bo młode, jeszcze nie doświadczone kuchareczki często mają z tym problem. Wiedzą, iż najczęściej stosowanymi sosami, są oczywiście sosy mięsne, które powstają na bazie pieczonego mięsa, ale jest również wiele sosów bezmięsnych, które szybko można zrobić i podać np do pulpetów, mielonych, czy kotleta. I właśnie o nich  co nie co napiszę.

Zacznę może od sosu pieczarkowego, który podałam do tortilli ze szpinakiem, żeby wzbogacić jej smak i wygląd, bo ostatnio ta moja tortilla, która zaprezentowałam w poście o tortilli ze szpinakiem, była taka jakaś biedna, do kotleta i ziemniaków i do makaronu.

Składniki:

30 dkg pieczarek

2 łyżki masła

pół cebuli

1/2 l wody

200 g śmietany kwaśnej 18%

3 łyżki maki

sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

Pieczarki obrać i pokroić w plasterki, cebulę obrać i pokroić w kosteczkę. W rondlu rozpuścić masło, wrzucić pieczarki razem z cebulą. I smażyć je co chwilę mieszając. Następnie wlać wodę i dusić do miękkości. W słoiczku rozmieszać mąkę z odrobina wody i wlać do grzybów, do śmietany dodać parę łyżek gorącego sosu, dokładnie rozmieszać i wlać do sosu. Doprawić solą i pieprzem. Można już na wstępnie pieczarki nie co bardziej przysmażyć, wtedy sos będzie bardziej ciemniejszy. Smacznego.