Chleb orkiszowy na drożdżach

Po powrocie z urlopu spędzonego u naszych dzieci nie mogłam się powstrzymać od upieczenia tego wyjątkowego w smaku chleba, na który przepis dostałam od synowej. Piekłam już różne chleby, ale ten jest przepyszny. Jeśli raz się go spróbuje znika błyskawicznie. Chyba na stałe zagości on w naszej kuchni i kupny chlebek pójdzie w zapomnienie. Jednak zastanawiam się jeszcze na upieczeniu chleba żytniego, ale o tym już w innym poście.

Składniki:
30 g drożdży
1 łyżeczka płynnego miodu
3 łyżki letniej wody
500 g mąki orkiszowej typ 630
2 płaskie łyżeczki soli
400 ml letniej wody
5 łyżek ziaren słonecznika
2 łyżki sezamu

Sposób przygotowania:
Drożdże rozkruszyć i wsypać do miseczki, dodać miód i 3 łyżki letniej wody. Dokładnie wymieszać, by drożdże się rozpuściły. W misce mąkę wymieszać z ziarnami, płynnymi drożdżami, solą i wodą. Ciasto wymieszać o ile będzie za gęste dodać wody (powinno być rzadkie, by przelać je do formy). Ciasto nakryć ściereczką i odłożyć do wyrośnięcia na około 30 min. Po tym czasie ciasto przemieszać i wlać do formy 28 x 10 (mnie wyszły dwie) i odłożyć do wyrośnięcia. Piekarnik nagrzać do 220 stopni, włożyć formy z ciastem i piec 10 min góra + dół. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 200 stopni i piec 45 minut.  Po tym czasie sprawdzić czy chleb jest upieczony. W tym celu postukać od spodu formę i gdy usłyszymy głuchy odgłos to znaczy, że chleb upieczony. Wyłożyć na deskę do ostygnięcia. Smacznego.