O tej roślinie nie miałam pojęcia, aż do dzisiaj, kiedy mój mąż oznajmił mi, że w sklepie tureckim zauważył dziwną roślinę przypominającą mu chwasty, które kiedyś widział w ogródku. Tak mnie to zaintrygowało, że poczytałam o tym w internecie. I to czego się dowiedziałam zmusiło mnie do wypróbowania tego chwastu. Na początek postanowiłam przygotować sałatkę, oczywiście według mojego pomysłu i wyszła pyszna. Smak zupełnie inny niż z dodatkiem innego zielska.
Składniki:
2 garści obranej portulaki
kilka pomidorków gałązkowych mini
mały ogórek zielony
mała cebulka
kilka rzodkiewek
kilka mini kulek sera mozzarella
Składniki na sos:
3 łyżki oleju
2 łyżki wody
2 łyżki octu balsamicznego
1 łyżka miodu
sól
pieprz ziołowy
pieprz świeżo mielony
Sposób przygotowania sosu:
Wszystkie składniki sosu dokładnie wymieszać.
Sposób przygotowania:
Wszystkie składniki sałatki rozdrobnić według uznania, dodać do obranej portulaki ( do sałatki użyłam tylko liście, łodyżki zostawiłam do zupy), a następnie polać przygotowanym sosem, wymieszać. Można dodać mini kulki sera mozzarella. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz