Te śledzie goszczą na naszym świątecznym stole już dobrych kilkanaście lat i są naprawdę godne polecenia, ponieważ od chwili pojawienia się w naszym menu najbardziej przypadły do gustu najstarszej córce i mężowi, no i oczywiście mnie. Synowie i młodsza córka obstają jednak przy śledziach w śmietanie. Przepis dostałam od znajomej, tej która dała mi również przepis na krokiety o czym już pisałam. Trochę się zmieniło w tym naszym menu świątecznym i nie jest ono już takie jakie pamiętam z czasów mojego dzieciństwa, ale cóż przybyło nowych członków rodziny, to i trochę potraw tradycyjnych z ich domu. Ale o tym to już w innym poście.
Składniki:
8 filetów śledziowych a la matias wymoczonych
5 cebul
2 łyżki koncentratu pomidorowego
2 łyżeczki musztardy
kieliszek octu
5 ziarenek ziela angielskiego
łyżeczka gorczycy
listek laurowy
1/2 szklanki oleju
Sposób przygotowania:
Cebulę obrać i pokroić w piórka. Na większej patelni rozgrzać olej, a następnie wrzucić cebulę i dusić ją do miękkości. Do cebuli dodać musztardę i koncentrat pomidorowy i dokładnie wymieszać, odstawić do wystygnięcia.. W małym garnuszku zagotować ocet z przyprawami. Po wystygnięciu cebuli dodać ocet i jeszcze raz wszystko wymieszać. Wymoczone śledzie pokroić na nieduże kawałki i wymieszać z przygotowaną cebulą. Nałożyć do pojemnika i przechowywać w lodówce. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz