Teściowa mojej starszej córki mieszkającej w Niemczech nazywa się właśnie Basia i od niej
dostałam przepis na pyszną, nie znaną mi dotąd zupę zalewajkę,
która nazwałam zalewajką Basi. Jest to bardzo pożywna i smaczna
zupa, która gotuje się w regionie, z którego pochodzi. Nie chce się
jednak rozpisywać na temat pochodzenia Basieńki lecz wspomnieć o
jej zdolnościach kulinarnych, o których niejednokrotnie już pisałam
w wcześniejszych postach. Zupa ta jest gotowana na wywarze z
kiełbasy mocno wędzonej i na bazie zakwasu na barszcz biały, który
Basia sama kisi (zakwas z mąki pszennej) oraz z dodatkiem warzyw i
przypraw.
Można również wykorzystać barszcz biały w torebkach dostępny na naszym rynku. Wszyscy, którzy lobią żur, czy żurek powinni
skosztować i tą zalewajkę, bo naprawdę jest pyszna i godna
polecenia. Jeśli chodzi o zakwas to przepis zamieszczę w osobnym poście.
Składniki:
2l wody
kiełbasa mocno wędzoną (ilość według
uznania)
1wieksza marchewka
1wieksza pietruszka
0,5 kg ziemniaków
2 - 3 ząbki czosnku
liść laurowy
4 ziarenka ziela angielskiego
zakwas na barszcz biały lub barszcz
biały z torebki (2 pacz.)
200ml śmietany słodkiej
sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania:
Wodę zagotować, wrzucić kiełbasę,
obrane i pokrojone w większą kostkę ziemniaki, obrana i pokrojoną
na większe kawałki marchew i pietruszkę, a następnie gotować do miękkości. W międzyczasie dodać ziele angielskie, liść laurowy i
czosnek. Gdy ziemniaki i warzywa są miękkie wlać zakwas i
zagotować. Następnie wlać słodką śmietanę cały czas mieszając. Doprawić solą i pieprzem. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz