Moją pierwszą rybę po grecku zrobiłam
na osiemnaste urodziny naszej najstarszej córki, a było to kawał
czasu temu. Przepis dostałam od kogoś z pracy, już nawet nie mogę sobie tego przypomnieć, ale wszystkim smakowało. Dlatego co
jakiś czas powracam do tego dania. Ostatnio jedliśmy taką rybę po
grecku przygotowaną przez naszą młodszą córkę, która też ma
talenty kulinarne, tylko nie za bardzo ma na to czas. O tym daniu
przypomniało mi się przy okazji szukania odpowiednich przepisów,
które pomogły by mi zaplanować menu urodzinowe mojego męża. Tak
więc między innymi ryba po grecku to doskonały pomysł, tym bardziej, że wszyscy
ją lubią i podawać ją można i na zimno i na ciepło.
Składniki:
0,5 kg filetów rybnych, ja dałam
morszczuka
3 marchewki
1 pietruszka
1/2 mniejszego selera
2 cebule
2 listki laurowe
5 ziaren ziela angielskiego
100 g koncentratu pomidorowego
pieprz, cukier i sól do smaku
1/2 szkl.wody
maka
olej
Sposób przygotowania:
Wszystkie warzywa obieram i trę na
tarce o dużych oczkach. Cebulę obieram i kroję w piórka. Na
patelni rozgrzewam 3 łyżki oleju, wrzucam starte warzywa (marchew,
pietruszkę, seler), delikatnie solę i po chwili przykrywam patelnię
pokrywką i duszę warzywa do miękkości na niewielkim ogniu,
ewentualnie dolewając wody, aby się nie przypaliły..
Filety
rybne odmrażam i dokładnie osuszam, a następnie kroję na
mniejsze kawałki, solę i obtaczam w mace. Na drugiej patelni
rozgrzewam olej, wkładam rybę i smażę z obydwu stron na ładny
złoty kolor. Na oleju, na którym smażyła się ryba smażę cebulę
do lekkiego zrumienienia.
Do uduszonych warzyw przekładam zrumienioną cebulę, dodaję przyprawy (listki laurowe, ziele angielskie, pieprz, cukier, sól) oraz koncentrat pomidorowy i znów 1/4 szklanki wody. Całość duszę na małym ogniu przez kilka minut. Jeśli warzywa są zbyt suche podlewam warzywa wodą. Do naczynia żaroodpornego wkładam warzywa, następnie układam usmażone i ostudzone kawałki ryby i znowu warzywa. Można układać w misce, ale ja tak robię, gdyby goście mieli ochotę zjeść na ciepło. Smacznego.
Do uduszonych warzyw przekładam zrumienioną cebulę, dodaję przyprawy (listki laurowe, ziele angielskie, pieprz, cukier, sól) oraz koncentrat pomidorowy i znów 1/4 szklanki wody. Całość duszę na małym ogniu przez kilka minut. Jeśli warzywa są zbyt suche podlewam warzywa wodą. Do naczynia żaroodpornego wkładam warzywa, następnie układam usmażone i ostudzone kawałki ryby i znowu warzywa. Można układać w misce, ale ja tak robię, gdyby goście mieli ochotę zjeść na ciepło. Smacznego.
Uwielbiam rybę po grecku, a już tak dawno jej nie jadłam. :)
OdpowiedzUsuń