reklama

wtorek, 18 sierpnia 2015

Najlepsze ogórki kiszone

Ogórki kiszone odkąd pamiętam w moim domu rodzinnym były zawsze na pierwszym miejscy wśród przetworów przygotowywanych na zimę. Jak się później okazało u męża również, dlatego w naszym domu nie mogło być inaczej. Od zawsze mieliśmy dostęp do swoich ogórków, ponieważ najpierw z ogródka moich rodziców, potem z ogródka moich teściów, a teraz z naszego. Dlatego nie musiałam się martwić, że ogórki w czasie kiszenia będą gnić, bo za dużo mają nawozu. Wiedziałam dokładnie jak były uprawiane i że ten problem nas na pewno ominie.
Nasze ogórki zawsze były i są wyśmienite, twarde i z tym wyjątkowym gazikiem, który się wydobywa z ogórka po jego ugryzieniu. Kiedyś kisiłam ogórki w garnku kamionkowym zwanym po naszemu bunclokiem, ale te czasy minęły, bo teraz nie ma komu ich jeść. Dlatego też kiszę w słoikach, aby dzieci mogły sobie takie ogóreczki również zabrać do domu. A oto przepis:

Składniki:
ogórki
woda przegotowana zimna, ja daję wodę przefiltrowaną
koper z baldachimem
czosnek
chrzan
Zalewa
na 1 litr wody 2 łyżki soli

Sposób przygotowania:
Ogórki dokładnie myjemy i ciasno układamy w słoikach. W puste miejsca w słoiku wkładamy koper, kawałek chrzanu i jeden duży ząbek czosnku przekrojony na pół. Tak przygotowane ogórki zalewamy solanką, zakręcamy i odstawiamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz