Zupa z kalafiora z dodatkiem mleczka kokosowego

Robiąc ostatnio kurczaka w sosie curry, zostało mi pół puszki mleczka kokosowego, które szkoda byłoby zmarnować. Tak więc po krótkim namyśle z warzyw, które znajdowały się akurat w naszej lodówce, a głównie kalafiora  postanowiłam przygotować zupę jakiej jeszcze nie było. Zupa wyszła obłędna. Nawet nie myślałam, że dzięki dodatkowi mleczka kokosowego może uzyskać tak wykwintną zupę, o tak wyrafinowanym smaku, którą śmiało można zaserwować i na proszony obiad.

Składniki:

kalafior
mała cebula
kawałek pora
średnia marchewka
mała pietruszka
2 ząbki czosnku
1/2 puszki mleczka kokosowego
1 l rosołu
sól
świeżo zmielony pieprz
curry
imbir mielony
płatki chili
3 łyżki oleju
łyżka masła

Sposób przygotowania:
Olej rozgrzać na większej patelni, dodać masło, a następnie dodać obraną, pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek i pokrojonego w pół krążki pora. Marchewkę, pietruszkę obrać i zetrzeć na tarce o dużych oczkach, dorzucić do pora i cebuli. Chwilę razem smażyć. Podzielić kalafiora na małe różyczki, a większe przekroić na pół i dorzucić do reszty warzyw. Chwilę razem smażyć, cały czas mieszając, dolać trochę rosołu, dodać pół łyżeczki imbiru i zostawić na małym ogniu. Przełożyć do garnka, zalać rosołem i gotować do miękkości. Dodać mleczko kokosowe , delikatnie wymieszać i chwilę razem pogotować. Przyprawić solą, świeżo zmielonym pieprzem, curry i zmielonymi płatkami chilli. Smacznego.