reklama

wtorek, 4 grudnia 2018

Zupa klopsikowa czyli "Kwaśny Klops"

Zupę tą miałam okazję jeść bardzo dawno temu, kiedy to jeszcze jeździłam na obozy, zwłaszcza na Mazury. Jednak zupełnie o niej zapomniałam, chociaż już wtedy mnie zaskoczyły te pulpeciki w zupie, bo u nas czegoś takiego się nie robiło. Z mięsa mielonego robiło się tylko karminadle, kraut rolady, no i  później gołąbki i na tym koniec. Pulpety, klopsy, to potrawy, które dużo później poznałam. I teraz, kiedy nie dawno poczęstowano mnie taką zupą, natychmiast przypomniały mi się stare czasy.
Przygotowując ją w domu z przepisu mojej znajomej obawiałam się trochę reakcji  mojego męża na taką nietypową zupę. Okazało się jednak, że moje obawy były bezpodstawne. Zupa bardzo mu zasmakowała i stwierdził, że powinnam częściej serwować ją na obiad.

Składniki na klopsiki:
500 g mięsa mielonego wieprzowego
1 jajko
3 łyżki bułki tartej
2 łyżki śmietany 30 %
sól
pieprz
majeranek
Pozostałe składniki:
2 marchewki
kawałek selera
mały por
1 pietruszka
4 - 5 ziemniaków
2 łyżki mąki
100 ml śmietany słodkiej
sól
pieprz
majeranek
2 listki laurowe
kilka kulek ziela angielskiego
łyżka soku z cytryny lub octu.
koperek

Sposób przygotowania:
Składniki na klopsiki połączyć, dobrze wyrobić i formować małe pulpeciki.  Zagotować 2 l wody, a następnie wrzucić pulpeciki i gotować na małym ogniu, aż wypłyną. Dodać obrane i potarte na tarce o dużych oczkach warzywa oprócz pora i ziemniaków. Ziemniaki obrać i pokroić w kostkę, zaś por pokroić na pół krążki, a następnie wrzucić do zupy. Dodać listki laurowe i ziele angielskie oraz sól. Gotować do miękkości warzyw. Dodać sok z cytryny. W słoiczku zmieszać wodę z mąką, a następnie wlać do zupy cały czas mieszając. W tym samym słoiczku rozrobić śmietanę z paroma łyżkami gorącej zupy, a następnie zawartość słoiczka wlać do zupy. Doprawić. Serwować z dodatkiem koperku. Smacznego.


1 komentarz:

  1. Paweł z Poznania28 czerwca 2022 22:58

    Moja babcia robiła nam tę zupę. Ja sam robię ją swoim dzieciom, ale za każdym razem z innego przepisu. Pani sposób to dla mnie kolejna innowacja dlatego dziś zagości na stole.

    OdpowiedzUsuń