reklama

poniedziałek, 6 marca 2017

Bigos Jorgusia

Był już przepis na bigos trzydniowy, bigos pieczony, więc czas najwyższy na bigos Jorgusia, który gości częściej na naszym stole. Bigos taki jak już wspominałam w poście na temat bigosu pieczonego gotował brat męża Jorguś i wszyscy byli zachwyceni jego smakiem. To od niego dowiedziałam się, że do bigosu nie dodaje się zasmażki, ponieważ najlepszy bigos jest odgrzewany nawet i na trzeci dzień, a z dodatkiem zasmażki jest to raczej nie możliwe, bo szybciej się psuje, no i oczywiście ma zupełnie inny smak.

Składniki:
1 kg kapusty kiszonej
1/2 dużej główki kapusty białej
40 dkg mięsa wieprzowego (łopatka lub karczek)
30 dkg boczku wędzonego
30 dkg kiełbasy
2 łyżki koncentratu pomidorowego
cebula
sól i pieprz do smaku
5 ziaren ziela angielskiego
2 liście laurowe
można dodać również 3 - 4  ziarna jałowca
łyżka oleju

Sposób przygotowania:
Do większego garnka wrzucić wypłukane mięso i boczek i gotować do miękkości. W międzyczasie poszatkować białą kapustę i dorzucić do gotującego się mięsa. Gdy mięso i kapusta będzie miękka wyjąć mięso i boczek, a do ugotowanej białej kapusty dorzucić kapustę kiszoną. Dodać ziele angielskie, liście laurowe i ziarna jałowca. Gotować do miękkości. Cebulę i kiełbasę pokroić w kostkę, a następnie wrzucić na rozgrzany na patelni olej i chwilę wszystko smażyć. Tak usmażoną kiełbasę wraz z cebulą wrzucić do kapusty. Mięso i boczek pokroić w większą kostkę i też wrzucić do kapusty. Wszystko razem wymieszać i gotować do zredukowania płynu. Na koniec dodać koncentratu pomidorowego, doprawić solą i pieprzem, dokładnie wymieszać. Do takiego bigosu można dodać jeszcze grzyby suszone i śliwki suszone, ale ja nie dodaję, a i tak jest wyśmienity. Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz