Taką zapiekankę jadłam kiedyś u
mojej dawnej koleżanki z pracy, która tak samo jak ja teraz
gustowała w przeróżnych zapiekankach. Jednak jedyne co nas różniło
to to, że ona nigdy nie lubiła dużo czasu poświęcać na ich
przygotowanie, dlatego robiła takie, które składały się z małej
ilości składników. I ta właśnie zapiekanka składa się tylko z
mięsa, pora i majonezu. Ot i cała filozofia, a smak po prostu
niebiański. Mięso stało się bardzo soczyste i pyszne. Gdyby ktoś
kiedyś mi powiedział, że takie połączenie może dać taki efekt
smakowy, na pewno nie uwierzyłabym.
Oczywiście jak zwykle zmodyfikowałam ten przepis dodając inne przyprawy i mięso przed pieczeniem dokładnie obsypałam przyprawami i włożyłam na godzinę do lodówki, aby smaki przypraw połączyły się i wniknęły w mięso.
Oczywiście jak zwykle zmodyfikowałam ten przepis dodając inne przyprawy i mięso przed pieczeniem dokładnie obsypałam przyprawami i włożyłam na godzinę do lodówki, aby smaki przypraw połączyły się i wniknęły w mięso.
Składniki:
dwie duże pojedyncze piersi z kurczaka
3 pory sałatkowe
majonez
sól, pieprz
pieprz ziołowy
2 ząbki czosnku
papryka słodka
papryka ostra
Sposób przygotowania:
Piersi umyć i pokroić w większą
kostkę niż do gulaszu. Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę, a
następnie wymieszać z mięsem. Dodać wszystkie przyprawy,
dokładnie wymieszać i odstawić na godzinę do lodówki. W między
czasie pory obrać, białe części pokroić na grubsze półplasterki,
doprawić solą, pieprzem i dokładnie wymieszać. Naczynie
żaroodporne wysmarować olejem, a następnie wsypać pory. Na pory
ułożyć mięso, które posmarować majonezem tak by tworzył on
pierzynkę. Tak przygotowaną potrawę włożyć do nagrzanego do 180
stopni piekarnika i zapiekać około 40 minut, aż mięso stanie się
miękkie, a pierzynka majonezowa nabierze złotego koloru. Zapiekankę
zaserwowałam z ryżem i sałatką z sałaty lodowej z pomidorami.
Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz