Nie ma nic lepszego na gorące dni jak
zimny koktajl zrobiony z truskawek dojrzewających na własnym
ogródku. Pamiętam jeszcze w dzieciństwie pierwsze truskawki jakie
rodzice przynosili z naszej działki były zjadane z cukrem, ja
oczywiście zalewałam je dodatkowo śmietaną. Zaś z następnych
zbiorów mama robiła koktajle, które uwielbiałyśmy z siostra.
Dopiero gdy sezon rozpoczął się na całego, truskawki przeznaczane
były na zimowy kompot, ale zawsze mama wygospodarowała również na
koktajl. Na naszym ogródku mamy kawalątek ziemi przeznaczony na
truskawki, więc nie ma ich aż tak dużo, żebym zaprawiała na
zimę, ale na parę słoiczków dżemu może nazbieramy. Tymczasem
zrobiłam pyszny koktajl z naszych truskawek, który ma zupełnie
inny smak niż koktajl robiony z truskawek kupowanych z dużych
plantacji, które dzięki chemii szybciej dojrzewają, jednak w smaku są nie dobre i kwaśne.
Składniki:
1 l kefiru
300 g dojrzałych truskawek
trochę cukru
Sposób przygotowania:
Truskawki obieramy z szypułek, a
następnie blendujemy z cukrem. Do tak przygotowanych truskawek
wlewamy kefir i jeszcze raz wszystko razem blendujemy. Podać
mocno schłodzone.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz