reklama

czwartek, 29 października 2015

Śledzie Ilonki

W moim domu rodzinnym śledzie serwowane były przez moją mamę nie tylko na co dzień, ale również od święta. Na Wielkanoc, czy święta Bożego Narodzenia robiła wspaniałe rolmopsy, śledzie opiekane, czy w śmietanie. Miała znacznie trudniejsze zadanie, niż my dzisiaj, ponieważ w czasach mojego dzieciństwa i młodości w sklepach dostępne były tylko całe śledzie solone lub zielone, które należało najpierw dokładnie obrobić (filetować, czasami zdjąć skórę), by później z nich zrobić takie pyszności jak miedzy innymi rolmopsy. Teraz wystarczy pójść do sklepu, kupić piękne filety śledziowe solone, z których można zrobić zarówno sałatki śledziowe jak i śledzie w różnych wersjach serwowane jako przekąska.
I właśnie dzisiaj chciałam podać przepis na jedną z takich przekąsek, czyli śledzie Ilonki. Nazwa ta wzięła się od imienia koleżanki córki, która wymyśliła taką przekąskę. Tego rodzaju śledziki serwuje zarówno ona jak i wszyscy z jej grona znajomych, którzy mieli okazję pokosztować je. Mnie osobiście tak przypadły do gustu, że za każdym razem, kiedy mam tylko okazję robię je. Jest tylko jeden problem u nas w Polsce. Tym problemem jest śmietana potrzebna do ich zrobienia, bowiem musi to być śmietana bardzo gęsta, która nie jest dostępna w każdym sklepie.

Składniki:
6 – 7 filetów śledziowych matias
200g śmietany gęstej 10 %
1 większa cebula
około 2 łyżek musztardy
pieprz

Sposób przygotowania:
Jeśli śledzie są mocno solone, można je przepłukać, a następnie pokroić na mniejsze kawałki. Cebulę obrać i drobno posiekać. Śmietanę wymieszać z musztardą. Śledzie ułożyć na płaskim talerzu, a następnie na każdy kawałek nałożyć i lekko rozsmarować sos śmietanowo – musztardowy. Tak przygotowane śledzie posypać pieprzem mielonym. Smacznego

1 komentarz: