reklama

wtorek, 29 września 2015

Knedle ze sliwkami z ciasta pierogowego


Jak już wspominałam w moim domu rodzinnym nie robiło się pierogów, knedli i tym podobnych potraw. Dlatego też teraz niejednokrotnie zastanawiam się dlaczego, skoro te potrawy są takie pyszne. Doszłam jednak do wniosku, że zarówno w mojej rodzinie jak i w rodzinie mojego męża liczyła się tylko i wyłącznie kuchnia tradycyjna o czym mogłam się przekonać kilka razy. I tak na przykład gdy poczęstowałam mojego teścia jakaś nowością kulinarną to skwitował to, że woli jednak to co ugotuje teściowa, bo po prostu nie chciał żadnych nowości w swoim menu.
Inaczej ja z mężem, myśmy byli otwarci na wprowadzenie do naszego jadłospisu wszelkich dań dotąd nam nie znanych. Tak było z pierogami, krokietami, pulpetami, botwinką i wiele innych potraw, które dzisiaj goszczą na naszym stole. Dzisiaj chcę wypróbować, czy da się robić knedle z ciasta pierogowego, które poleciła mi moja znajoma. Znajoma miała rację knedle były wyśmienite i mogę polecić je z czystym sumieniem.
Z tej porcji wyszło 28 knedli.

Składniki:

2 szklanki maki
1/2 szklanki wrzątku
odrobina soli
Nadzienie:
1/2 kg wypestkowanych śliwek węgierek
masło do okraszenia
Sposób przygotowania:
Z maki i wody wyrabiać elastyczne ciasto. Wałkować dość cienko podsypując mąką. Wykrawać krążki na które nakładać śliwki skleić i formować kulkę. Tak przygotowane knedle wrzucać na gotującą się wodę i gotować po wypłynięciu około 5 minut. Wyciągnąć za pomocą łyżki cedzakowej na talerz. Podawać można posypane cukrem i polane masłem lub ze śmietaną i cukrem. Smacznego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz