Zupa ogórkowa inaczej.

 Jutro sobota i zapowiadają znowu upał, więc postanowiłam, że ugotuję coś szybkiego na obiad. Nie pisałam jeszcze o tym, że ogórki, które co jakiś czas zrywamy w ogródku przeznaczone są nie tylko do zrobienia mizerii, czy dodania do chłodnika, ale przede wszystkim do kiszenia. I tak powoli mamy już ukiszonych kilka słoików. Dlatego postanowiłam ugotować zupę ogórkową, która nauczyła mnie robić moja mama. Szybka, smaczna i pożywna. Oto przepis.

Składniki:

5-6 ogórków kiszonych

mała cebula

1 marchewka (nie koniecznie)

łyżka masła

1,5 l wody

pół szklanki wody z ogórków

4 ziarenka ziela angielskiego

listek laurowy

3 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany

3 większe ziemniaki
sól
pieprz

Sposób wykonania:

Ogórki, obraną i wypłukana marchew i cebulę zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Masło stopić w garnku, a następnie wrzucić starte warzywa i wszystko razem dusić , ewentualnie dolać trochę wody, żeby się nie przypaliły. W tym czasie przygotować ziemniaki, które należy obrać i pokroić w kostkę, a następnie ugotować w osolonej wodzie. Gdy ziemniaki będą miękkie przelać je razem z wodą do ogórków, uzupełnić wodą, dodać liść laurowy i ziele angielskie. Doprawić solą i pieprzem. Jogurt naturalny przelać do miseczki następnie dodać kilka łyżek gorącej zupy, wymieszać i wlać do garnka ciągle mieszając. Można oczywiście zamiast jogurtu dodać śmietanę.

Fotkę wkleję jutro jak zrobię zupę.