Szarlotka mojej mamy

To było, jest i będzie najbardziej ulubione ciasto w naszej bliższej i dalszej rodzinie. Najpierw piekła je moja mama, później po niej przyjęłam pałeczkę ja, a teraz co raz częściej zdarza się, że córka za granicą też je piecze, bo jest to zaś ulubione ciasto jej męża. Dlatego nie muszę się martwić, że w mojej rodzinie tradycja pieczenia ciast zaginie. Jeśli zaś chodzi o drożdżowe ciasta i torty, to nie pokonany jest w naszej rodzinie nasz młodszy syn, który robi takie wypieki, że aż hej. Ale wracając do szarlotki oto nasz rodzinny przepis:

Ciasto

 Składniki:

0,5 kg mąki

1 kost. Margaryny mlecznej

3 jajka całe

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka cukru waniliowego

3/4 szklanki cukru

Masa jabłkowa

3 kg jabłek najlepsze antonówki

cukier do smaku

1 łyżka cynamonu

2 łyżki bułki tartej

Sposób przygotowania masy jabłkowej:

Jabłka obrać i potrzeć na tarce o dużych oczkach. Włożyć do garnka i chwilę gotować cały czas mieszając, aż puszczą sok. Jeżeli będą za kwaśne dodać ewentualnie cukru.  Dodać cynamon, dokładnie przemieszać i wylać na durszlak postawiony na misce, aby uratować oryginalny sok z jabłek, którym można się delektować. Dodać bułkę tartą i ponownie wymieszać.

Sposób przygotowania ciasta:

Z podanych składników szybko zagnieść ciasto, podzielić na dwie części i włożyć do lodówki do schłodzenia na około godzinę. Następnie wyjąć jedną część i cienką warstwą wyłożyć dno blaszki. Ponakłuwać ciasto widelcem i włożyć do nagrzanego piekarnika (180 stopni). Chwile podpiec ciasto. Na tak podpieczone ciasto rozsypać trochę bułki tartej, a następnie wyłożyć masę jabłkowa i przykryć druga częścią rozwałkowanego ciasta.

Piec w temperaturze 180 stopni 30-35 minut. Ostudzone ciasto polukrować lukrem sporządzonym z cukru pudru, wody i paru kropel olejku migdałowego. Smacznego.